Odpowiedzi
No i przy babci "zapomina" jak się je łyżką i jak się chodzi na nóżkach. To jest raczej lenistwo chwilowe, ale za to głęboko posunięte ;)
Adaś zaś bywa zmęczony .. .zaraz po wstaniu z łózka rano;-).
Moj syn ma 10 lat i jedt najwiekszym leniem jakiego znam. Szczyt lenistwa- nigdy nie zaniesie brudntch ubran do pralki lub koszs na pranie a upycha wszystko w szufladach i co codzienne toczymy wojne i dakej nie pamieta.
No jakim Ty prawie wymagasz od 10-latka, żeby wrzucał pranie do kosza na pranie jak szufladę ma pod ręką.
Moj syn ma 10 lat i jedt najwiekszym leniem jakiego znam. Szczyt lenistwa- nigdy nie zaniesie brudntch ubran do pralki lub koszs na pranie a upycha wszystko w szufladach i co codzienne toczymy wojne i dakej nie pamieta.
No jakim Ty prawie wymagasz od 10-latka, żeby wrzucał pranie do kosza na pranie jak szufladę ma pod ręką. Nigdy nie odnosi talerza po jedzeniu do zlewu wiec go wolam zeby odniosl po sobie.
Raz odrobil lekcje byle szybciej na na pytania by opisac siebie i co by chcial robic kiedys i dlaczego to napisal bo slowie: ze nazywa sie lukasz, chce byc pilotem i to jest cool. Az krew mi sie zagotowala :!!!!!
Moj syn ma 10 lat i jedt najwiekszym leniem jakiego znam. Szczyt lenistwa- nigdy nie zaniesie brudntch ubran do pralki lub koszs na pranie a upycha wszystko w szufladach i co codzienne toczymy wojne i dakej nie pamieta.
No jakim Ty prawie wymagasz od 10-latka, żeby wrzucał pranie do kosza na pranie jak szufladę ma pod ręką. Nigdy nie odnosi talerza po jedzeniu do zlewu wiec go wolam zeby odniosl po sobie.
Raz odrobil lekcje byle szybciej na na pytania by opisac siebie i co by chcial robic kiedys i dlaczego to napisal bo slowie: ze nazywa sie lukasz, chce byc pilotem i to jest cool. Az krew mi sie zagotowala :!!!!!