Co myslicie?? mimin |
2017-01-10 20:26
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moje dziecko wcale nie choruje. Ostatnio w zeszlym roku w lutym. Jest przedszkolakiem. Wczoraj dostala goraczki i podawalam paracetamol po jakis 30min juz bylo 36. I po ponad 4 godz znowu narastala. Dostala 3 razy lek. W nocy tez miala giraczke. Do 8.30 dzisiaj miala 37-37.3 i tyle. W niedziele miala suchy kaszel ale juz dzisiah od rana tylko kilka razy kaszlnela. Id soboty dostawala eloprine. Ja bylam chora wiec jej dawalam bo teraz ospa i sie boje ☺ no i bardzo mozliwe ze przez to eloprine tak szybko jej przeszlo tymbardziej ze organizm nie przyzwyczajony do lekow wiec wiadomo szybko dzialaja. Dzisiaj e przedszkolu tez nie byla, jutro nie idzie bo ja i tak w domu wiec moze zostac ale pozwalam jej pojsc na bal na pol godziny do lrzedszkola. Czy uwazacie ze zle robie czy to patrzac na inne dzieci mimo ze moja nie jest chora i nie zaraza ale rowniez bardziej pod tym wzgledem ze co ze mnie za matka jak dziecko tak szybko puszczam do dzieci bawet na chwile (tymbardzirj ze ospa itp). Bo jedna osobe z mojego otoczenia odbieram tak ze traktuje mnie jako wyrodna matke.. jakos mi to spokoju nie daje

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

2

Odpowiedzi

(2017-01-11 08:26:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimin
Juz chyba wiem o co chodzilo☺ jej corka ciagle choruje i musi ha zabrac z przedszkola przez co musi isc za wczesnie na zwolnienie a jest w ciazy.. wiec chyba dlatego byla zla.

Podobne pytania