2014-06-18 10:37
|
Poklocilismy sie wczoraj z moim M. i uderzylam go. JEst mi dzis tak cholernie przykro. Co moge zrobic/ugotowac w przeprosinach albo jakis inny pomysl?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
szczerze mowiąc to po uderzeniu nawet stek z wolowiny argentynskiej by mi nie pomogl... przeprosilabym slownie i porozmawiała o zaistniałej sytuacji... pomysl z obiadem czy kolacja mojego męża (mnie zreszta tez) wkurzyłby jeszcze bardziej
dokladnie tak mysle ze tylko rozmowa powinna pomoc . Na przyszlosc postaraj sie w trakcie klutni raczki trzymac w kieszeni zeby nimi nie machac nie potrzebnie hihi . Przepros i powiedz ze ci przykro jesli bedziesz szczerze przepraszac to napewno ci wybaczy
szczerze mowiąc to po uderzeniu nawet stek z wolowiny argentynskiej by mi nie pomogl... przeprosilabym slownie i porozmawiała o zaistniałej sytuacji... pomysl z obiadem czy kolacja mojego męża (mnie zreszta tez) wkurzyłby jeszcze bardziej
dokladnie tak mysle ze tylko rozmowa powinna pomoc . Na przyszlosc postaraj sie w trakcie klutni raczki trzymac w kieszeni zeby nimi nie machac nie potrzebnie hihi . Przepros i powiedz ze ci przykro jesli bedziesz szczerze przepraszac to napewno ci wybaczyszczerze mowiąc to po uderzeniu nawet stek z wolowiny argentynskiej by mi nie pomogl... przeprosilabym slownie i porozmawiała o zaistniałej sytuacji... pomysl z obiadem czy kolacja mojego męża (mnie zreszta tez) wkurzyłby jeszcze bardziej
dokladnie tak mysle ze tylko rozmowa powinna pomoc . Na przyszlosc postaraj sie w trakcie klutni raczki trzymac w kieszeni zeby nimi nie machac nie potrzebnie hihi . Przepros i powiedz ze ci przykro jesli bedziesz szczerze przepraszac to napewno ci wybaczy