Mamy taką, z dwa razy się może bawił tym pianinkiem, więc jak wyżej- u nas mało się przydała..leży w kącie i tylko mnie wkurza
Ale każde dziecko jest inne, mój Stasi w ogóle zabawkami sie nie interesuje od samego początku, wszystko co nie dla dzieci go interesuje
(2013-11-05 20:51:03)
cytuj
u nas była używana dopóki młoda nie zaczęła się przekręcać i przemieszczać. ale jedynie leżała i oglądała kotka świecąco grającego bo inne zabawki nie bardzo ją intersowały.