Kiedyś tam byłam z facetem 2 lata, kochałam go najmocniej na świecie, i to był ten pierwszy jedyny z którym straciłam dziewistwo! :o , z nim było mi wspaniale, i TYLKO z nim... Z nikim się tak nie czułam jak z nim naprawdę. Były gorsze jak i lepsze dni. Ale tych lepszych było umm dużo. Ale potem wszystko się pokomplikowało, coś sie spieprzyło, wyzwiska, nie bede wspominać...
problem tkwi w tym ze mam dziecko,faceta ja?nadal o nim myślę, pomyślę, poprostu muszę złapać z nim kontakt jak kiedyś... ( pisałam do jego kolegi aby dał mi nr do niego ) bo oszaleje. Czasem słucham piosenki które mi go wspominaja... Czy to znak, ze MOŻE nadal go kocham? Głupie to ale chodziliśmy razem od 2008 r, do koniec 2010r. Głupie ale prawdziwe, ze TYLKO on pozostaje mi w pamięci. Bo z nim było to coś...
2013-01-14 17:08 (edytowano 2013-01-14 17:09)
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!