Odpowiedzi
Zyskalam slicznego malego Peterka z ktorego jestem bardzo dumna. Zyskalam kochajaca sie rodzine. Teraz mam osobe dla ktorej zawsze bede najlepsza mama na calym swiecie;) oj wiele zyskalam rodzac synka;)
Czas wolny, znajomych, ktorzy nie maja dzieci, imprezy calonocne, ale jakos nie brakuje mi tego. Mam nowych znajomych, ktorzy maja podobne problemy do moich. Znajomych ktorych nie meczy ciagla gadanina o dzieciach bo sami maja dzieci. Bardziej doceniam czas wolny i chwile dla siebie, wszystko bardziej doceniam i mam dla kogo zyc, dla kogo sie starac. Wszystko nabralo sensu. A kiedy moje kolezanki zdecyduja sie na dzieci po 30 ja bede miala juz calkiem duza corke, ktora bedzie chodzic ze mna do kina, na kurs golfa i zakupy :) i nie ebdzie miala starej mamy :))
Imprezowa szczegolnie nie bylam,a teraz jak nie ma jak to bym sie gdzies wybrala. Nie sa to wielkie poswiecenia w stosunku do zyskania najwiekszego skarbu na swiecie. Takze moj zwiazek stal sie dojrzalszy. A z zyskow tez rzucenie palenia-nie zamierzam wracac a palilam jak smok.
A co zyskałam? Małego niezwykłego człowieka, który na mnie liczy, dla którego jestem jedną z najważniejszych osób, który codziennie uczy mnie cierpliwości itp. i który codziennie zadziwia mnie swoimi umiejętnościami itd. :)