2012-09-14 08:42
|
Moja corka ma ponad pol roku ,nigdy nie spala rewelacyjnie,ale te 4,5 godz przesypiala,odkad wyszly jej zeby czyli od 4 tygodni noce staly sie koszmarem tzn budzi sie co godzine,dwie z placzem albo pojekiwaniem,dostanie piers i zasypia na kolejne dwie.....i znowu budzi sie z placzem....moim zdaniem nie najada sie,probowalam w nocy podawac MM ale corka nie toleruje butelki,zaciska usta i nie da rady..chodzimy codziennie na spacery,kapiele sa o stalej porze,pokoj ma zawsze wywietrzony,w nocy zawsze mamy wl lampke nocna wiec nie wiem co to moze byc...dodam,ze w dzien jak spi nie dzieje sie nic podonego.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!