tak troche nie na temat ale przypomniala mi sie akcja ze stolcem :D
jak lezalam w szpitalu na podtrzymaniu to codziennie pytali czy byl stolec i zapisywali w karcie tak samo jak temp. no i ojciec mojego dziecka tak siedzi, trzyma ta karte, czyta... i nagle tekst "o! dzisiaj Ci stolca nie dali!" myslalam ze ze smiechu urodze;p
smacznego! :)
jak lezalam w szpitalu na podtrzymaniu to codziennie pytali czy byl stolec i zapisywali w karcie tak samo jak temp. no i ojciec mojego dziecka tak siedzi, trzyma ta karte, czyta... i nagle tekst "o! dzisiaj Ci stolca nie dali!" myslalam ze ze smiechu urodze;p