2012-04-18 17:16 (edytowano 2012-04-18 17:48)
|
Na ostatniej wizycie wg lekarza moja "mokra przygoda" to naciskanie Małego na mój pęcherz.
Ok,zgodzę się z tym,bo lekarz wie lepiej.
Ale kurcze jest to takie uciażliwe,nieprzyjemne:/
Już nie ma mowy o zwykłych wkładkach..
Nawet spróbowałam podpasek,ale One też chwila moment są mokre i znowu trzeba zmieniać.
MACIE JAKIŚ SPOSÓB NA TAKIE "UCIEKANIE MOCZU"??
ALBO CHOCIAŻ JAKIEŚ DOBRE WKŁADKI??
ps.powoli zaczynam się zastanawiać czy lekarz się nie pomylił i to nie są wody:/ chociaż szyjka,ujście zamknięte...
zgłupiałam sama juz.
dziękuję za odp!!
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja też miałam ten problem ale moja ginekolog przepisała mi tabletki dopochwowe na upławy, jak się rozpuszczą to już później prawie nic nie "wylatuje" :) chociaż ja jednak zrezygnowałam z nich, bo nie lubię takich tabletek, które muszę "tam" wkładać i po prostu częściej zmieniam wkładki :)
U mnie zwykłe wkładki juz nawet w gre nie wchodzą:/podpaskę zakładam tą 3mm..ale kurcze bez kitu ok10min i mokra.
Prawda jest też taka,że sikać chce mi się cały czas i czuję takie jakby "popuszczanie"/
Ja też miałam ten problem ale moja ginekolog przepisała mi tabletki dopochwowe na upławy, jak się rozpuszczą to już później prawie nic nie "wylatuje" :) chociaż ja jednak zrezygnowałam z nich, bo nie lubię takich tabletek, które muszę "tam" wkładać i po prostu częściej zmieniam wkładki :)
U mnie zwykłe wkładki juz nawet w gre nie wchodzą:/podpaskę zakładam tą 3mm..ale kurcze bez kitu ok10min i mokra.
Prawda jest też taka,że sikać chce mi się cały czas i czuję takie jakby "popuszczanie"/
Ja też miałam ten problem ale moja ginekolog przepisała mi tabletki dopochwowe na upławy, jak się rozpuszczą to już później prawie nic nie "wylatuje" :) chociaż ja jednak zrezygnowałam z nich, bo nie lubię takich tabletek, które muszę "tam" wkładać i po prostu częściej zmieniam wkładki :)
U mnie zwykłe wkładki juz nawet w gre nie wchodzą:/podpaskę zakładam tą 3mm..ale kurcze bez kitu ok10min i mokra.
Prawda jest też taka,że sikać chce mi się cały czas i czuję takie jakby "popuszczanie"/