2013-05-16 17:30
|
Moja corcia od początku płacze jak klade ja spać. Próbowałam ja kłaść regularnie... Nic... Próbowałam ja klasc jak jest zmęczona na maksa.... Nic... Próbowałam klasc ja jak widzę ze powoli jest zmęczona...nic... Cały czas towarzyszy nam płacz, naruszenie, cały czas.
Nie wyobrażam sobie, ze dzieci kładą sie i zasypiala... Mam wrażenie, ze nigdy ten stan sie nie zmieni, jestem tym wykończona. Jestem tak zmęczona, ze żyć mi sie nie chce, pomocy...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!