Witam w klubie. Mam ostatnio to samo. Zasypia przy mnie, odkladam do lozeczka. W nocy budzi sie i do lozeczka juz nie chce. Oby mu przeszlo :)
ja też mam taką nadzieję ;)
2013-06-08 23:00
|
Na noc synek zawsze zasypiał sam w łóżeczku. Od dłuższego czasu zaczął się tak drzeć, że usypia wtulony we mnie na łóżku, jak to się działo przy dziennych drzemkach. Potem go odkładam, ale w środku nocy budzi się z takim wrzaskiem, że ze zmęczenia w końcu poddaję się i biorę go do siebie, co wcale nie oznacza przespanej nocy, bo synkowi idą górne ząbki i robi w nocy kupkę, czasem dwie i go przewijam. Do tego dochodzi lęk separacyjny, który i tak przechodzi w miarę łagodnie. Myślicie, że jak mu to minie, to będzie z powrotem spał w łóżeczku, chociaż się nie przebudzał, czy to może tak zostać i trzeba będzie na nowo uczyć? Jak było u Was?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!