2018-04-17 12:15
|
Mój 5latek nie umie wyjść z domu z pustymi rękami. Zawsze zabiera jakaś zabawkę, jak nie mam miejsca w torebce albo idziemy gdzieś gdzie nie wypada ich brać, to chociaż ludzika lego wpycha sobie do kieszonki :) u Was też tak jest? Nie przeszkadza mi to szczególnie ale ciekawi mnie czy Wasze dzieci też tak robią?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Na samym początku chciał wziąść i zabrał do plecaczka autko ale w szatni zostawił nie zabrał na sale bo powiedział ze dzieci mu ukradna i zabiorą dlatego nie nosi ze sobą żadnych.
Wpajasz mu takie coś, że dzieci mu zabiorą?
Moja córka ma różnie:) uśmiałam się, że zawsze coś bierze, a jak nie może to najmniejszą rzecz wkłsda do kieszeni:D u mnie różnie bywa jak je się coś przypomni to pakuje i bierze:)
Właśnie to jest zabawne bo przeważnie nie pamieta że coś mi napchał do torebki/wózka :) A jak jedziemy do dziadków to potrafi wziąć cały ekwipunek: piłkę, broń, karty do gry itd. Dziadkowie nigdy się z nim nie nudzą :D
Roznie to jest z moimi synami..jeslistarszy cosbierze to mlodszy tez chce..ale przewazniecos co aktualnie go fascynuje np ostatnio wszedzie jezdzil z latarkami...nawet do lekarza..ulatwialo mi to sprawe bo czasami ciezko go bylo przekonac zevy jechal..wiec pozwalam zabierac cos nieduzego co moze wlozyc do kieszeni albo do mojej torebki.mysle ze ti taki wiek
Hoho u nas też była faza na latarkę :D