2015-10-29 21:28
|
Nie mamy dziś imprezy, nic w tym stylu.
Ale siedzę, myślę, wspominam. Przypominają mi się czasy jak go jeszcze nie było na świecie, ciążę, poród, jak był całkiem malutki. Jak to wszystko się działo po kolei. Żal, że te czasy już nie wrócą. Chwila moment zacznie pyskować, pójdzie do szkoły, będzie umawiał się z pannami a potem mi wyfrunie z domu. Żal, ale takie życie :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!