Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Jeżeli w ogóle nie jesteś osobą uprawiającą sport to jak najbardziej. Każda forma ruchu i te 2h jakie poświęcisz tyg na pewno dadzą rezultat. Chcesz ćwiczyć poza domem czy w domu? Jeżeli poza domem to najlepsze moim zdaniem są ćwiczenia typy fat burning, BPU, TBC. Odradzałabym Zumbe, pomchasz troche dupą ale nie spalisz wiele kcl i nic nie wzmocnisz. Jeżeli chcesz ćwiczyć w domu to zacznij z Mel B na jeden raz 15min cardio+brzuch+pośladki wychodzi fajny trening, z chodakowskiej na początek extra figura lub body express czy skalpel za killera i turbo spalanie bierz się dopiero po miesiacu regularnych ćwiczeń bo nie wydolisz.
nie zgodzę się, że 2xtydz to hobbistycznie. Hobbistycznie dla kogoś kto jest wysportowany ale dla świeżaka ujdzie. Wiele kobiet popełnia ten błąd, że się rzucają na ćwiczenia jak świania na pomyje a po miesiącu a nierzadko wcześniej tracą motywacje, są przetrenowane, wyskakuje im jakaś kontuzja, the end z ćwiczeniami. Należy zacząć powoli i w miarę wzrostu kondycji i wdrażania się dopiero dokładać sobie treningów. Poza tym jak mówicie komuś, ze 2 razy to mało a ta osoba nie ma więcej czasu to w ogóle nie zacznie bo będzie przeświadczona, ze po co ma się w ogóle ruszać jak to nic nie da. Kochana dasz rady i każda forma ćwiczeń przybliża Cię do celu :)
Wszystko zależy od tego ile masz do schudnięcia i jak obecnie wygląda Twoje ciało. Osobiście nie polecam aerobiku - no chyba, że dla przyjemności. Są inne sporty, które spalają więcej kalorii i modelują bardziej ciało. Zacznij biegać, uwierz, że po dwóch miesiącach zobaczysz różnicę i będziesz zachwycona. Wiem to z własnego doświadczenia. Ktoś kiedyś też mi powiedział, że bieganie jest dobre na wszystko, więc działaj.