We mnie jakiś idiota wjechał na przejściu na zielonym:[ na szczęście skończyło sie tylko pacnięciem na tyłek i siniakami na nogach:/
Dzisiaj szłam sobie przez przejście dla pieszych, i patrze jakiś pajac na czerwonym jedzie do przodu(w samochodzie była jeszcze kobieta i 3 dzieci), a po chwili kiedy ja i jakaś kobieta z niemowlęciem przechodziłyśmy przez przejście on pojechał do tyłu, a grybyśmy ja i ta kobieta nie przebiegły to by nas potrącił, a ta pani jeszcze z jakimś noworodkiem:((
CZY BYŁYŚCIE KIEDYŚ W TAKIEJ LUB PODOBNEJ SYTUACJI??
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
W gorszej, jakis miesiac temu facet wjechal na czerwonym swietle na ulice, potracil inny samochod, sila odbica byla tak silna ze wlecial na przechodniow ktorzy czekali na zielone swiatlo. Zabil dwoje polskich dzieci, jedno z nim mojej kolezanki. Chlopczyk umarl na miejscu , dziewczynka w szpitalu, wylacialy z wozkow. 2 i 3 latka. Przeplakalam tydzien, najogrsze ze ludzie ci wyszli za kaucja, czekaja na proces ale zycia juz nikt nie wroci
tyle ze ja czesto mam dziwne akcjie na przejsciach bez swiatel..a mam takowe kolo bloku... 4 pasmowa nie dzielona ulica i zawsze jest tak ze jeden ci sie zatrzyma a za dupy na pelnej piz.. drze jakis kretyn raz zatrzymal sie kilka cm od wozka mlodej jak byla mniejsza jeszcze to bylo zima myslam ze faceta z samochodu wytargam...
to bardyo pryzkre doloris
no debile na tym świecie są... !!! heh na szczescie nie spotkałam sie z czymś takim ale jakby ktoś mi by tak zrobił to chyba bym sama mu najechała ale butem po mordzie!!;/