2012-03-31 10:25
|
Mały od wtorku ma katarek,ściągam mu fridą wydzieline z noska,zakraplam sola morska i kropelkami.wczoraj wieczorem zaczal kaszlec...nie zdaza sie mu to ciagle,kaszlnie raz na jakis czas,wydaje mi sie ze to suchy kaszel.Z ostatniej wizyty u lekarza mam syrop elofen ktory dr nam wypisal z tego wzgledu ze cos zaczelo sie dziac w gardelku.moje pyt czy zaczekac do jutra,poobserwowac malego,czy juz dzis jechac do lekarza?dodam ze nie goraczkuje,je i bawi sie normalnie.panikara jestem wiem.dzieki za odp.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja bym spokojnie zaczekała do jutra. Jeśli ten kaszelek nie jest uporczywy, a do tego suchy i przede wszystkim nie ma gorączki możesz poczekać do rana :) Są ostre infekcje przebiegające bez gorączki (Michaś miał zapalenie oskrzeli i zero gorączki), ale wtedy inne objawy są ostre, np kaszel, wymioty, biegunka itd. Jeśli Szymonek ma katar i lekki kaszelek możesz poczekać z kontrolą do jutra :)
u na stak było nie chce cie starszyc ale jednego dnia synek miał takie objawy jak twoj diagnoza lekarza- zmiany na oskrzelach nastepnego dnia juz było zapalenie płuc!!!!!!ale inhalator jest super sprawą u nas sprawdził sie w 100%!!!!!
Przy zapaleniu oskrzeli kaszel jest bardzo uporczywy.