Ja leżałam w domu plackiem z Fenoterolem, a po tygodniu i tak wylądowałam w szpitalu, po kroplówkach się uspokoiło i nie było potrzeby zakładania szwu "pessar".
(2013-06-15 18:21:48)
cytuj
U mnie podobnie-fenoterol w tabletkach przestał hamować skurcze, szyjka w ciągu 2 dni skróciła się z 3cm do 2cm.Wylądowałam w szpitalu i leżę już tydzień.Pomagają kroplówki z magnezem, do tego fenoterol w tabletkach i luteina.
(2013-06-15 19:46:39)
cytuj
Ja brałam fenoterol od 28 tc, 8 tabletek dziennie, co 3 godziny, i tak przez całą dobę. Mimo tego, że brałam lek skurcze były, jak tylko wstałam, albo usiadłam od razu pojawiały się skurcze. Bez fenoterolu pewnie urodziłabym w 28 tc. Potem był szpital, fenoterol w kroplówce, magnez w kroplówce i jakoś ledwo dotrwałam do 37 tc. Z tego co mi wiadomo, to nie bardzo jest co podać w zastępstwie fenoterolu, jeśli nie pomagają tabletki, podają kroplówkę. Kroplówka to jest dopiero masakra, jedna kroplówka leci przez ponad 12 godzin bez przerwy, a przy tym skutki uboczne są znacznie silniejsze niż przy tabletkach, ale też jest skuteczniejsza, bo szybciej powstrzymuje skurcze.
(2013-06-15 23:51:13)
cytuj
Ja miałam skracającą się szyjkę i ciągle griził mi wczesniejszy pord... Od samego poczatky bralam 2xdzennie luteinę dopochwowo magnez i no-spe... Odstawiłam w 34tc a w 35tc odeszly mi wody i pojechalam do szpitala... tam przetrzymali mnie 3 dni zebym dotarla do 36tc i dostawalam sterydy na ozwoj pluv u małego i zrobili cesarkę.