Ja miałam w pierwszej ciąży wielowodzie, ale nie o wielkim nasileniu. Miałam ciągle napięty brzuch i uczucie, że dziecko dosłownie siedzi mi w kroku tak gdzieś od 7 m-ca. Do tego zbyt szybko skracała się szyjka, brałam Fenoterol przez jakiś czas na to stawianie się i twardnienie macicy. Dużo leżałam, byłam ciągle zmęczona, ale urodziłam w terminie. Lekarze podejrzewali, że może być coś nie tak z nerkami dziecka, a skończyło się na bakteriach w moczu i wszystko było OK.
(2012-05-17 13:55:18)
cytuj
Dziękuję za odpowiedź. Ja czuję się tak samo jak ty. Najgorsze jest to straszne zmęczenia i brak sil na wszystko, a w dodatku to napięcie brzucha, najgorzej jest na wieczór... Czy wód ci przybywało do końca ciąży dużo? jakie miałaś AVI?
(2012-05-18 09:06:09 - edytowano 2012-05-18 09:09:02)
cytuj
Pod koniec to się raczej unormowało i problem nie narastał, najgorzej było w 6-7 m-cu, nie pamiętam dokładnych parametrów, bo to było już naprawdę dawno. Lekarz pod koniec 6 m-ca położył mnie do szpitala na 10 dni, poobserwowali, dali leki i później już do końca ciąży byłam w domu. Najważniejsze, że nie zaszkodziło to dziecku :-)