2013-03-16 14:32 (edytowano 2013-03-16 14:32)
|
Czy Wasze dzieciaczki nie baly sie nowego otoczenia?
Wiem, ze z cörkä nie bedzie problemu (18 miesiecy)- jej wystarczy ze rodzice sä obok i spi jak susel.
Syn (6 misiecy) i tu wlasnie mnie zastanawia, bo mlody przywyknäl do swojego miejsca, do swojej sciany itd.
Wiadomo jego oaza spokoju od narodzin do teraz.
Obawiam sie, ze moze sie bac czy cos.
Jak to bylo u Was? Dzieciaczki normalnie zaklimatyzowaly sie w nowym otoczeniu czy musialyscie "przyzwyczajac" je jakos?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!