jak byłam mała to mama mnie często tzw;gęsiną smarowała :) ja też smarowałam mojego starszego syna.Wcierałam w klatkę piersiową i plecki.
Pomagało? Ja słyszałam o okładach z ziemniaków ze smalcem, na ciepło.
2013-02-13 21:55
|
Próbowałyście leczenia takim specyfikiem? Pomagał? Jak to się stosowało? Słyszałam, że jest niezawodny. Kiedyś byłam sceptycznie nastawiona do takich dziwnych sposobów leczenia, ale ostatnio trochę zmieniłam podejście. Skoro ma pomóc to może warto spróbować.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
jak byłam mała to mama mnie często tzw;gęsiną smarowała :) ja też smarowałam mojego starszego syna.Wcierałam w klatkę piersiową i plecki.
Pomagało? Ja słyszałam o okładach z ziemniaków ze smalcem, na ciepło.