Czy ktos z Was miał osobiście do czynienia ze śmiercia łóżeczkowa w rodzinie lub znajomych? nowaja |
2013-08-06 14:00
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

znam takie sprawy tylko z tv, nigdy nie psotkało to nikog z moich znajomych czy znajomych znajomych

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2013-08-06 14:03:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa
Tak. Dziewczynie, która mieszka niedaleko mojego domu rodzinnego. Zabrali jej synka do domu dziecka ( bo matka poszła do więzienia ) i z nieznanych przyczyn maluch umarł.
(2013-08-06 14:03:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87
tak. przyjaciolki brat.
(2013-08-06 14:35:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
W Niemczech jest slynny kucharz telewizyjny, ogladalam wywiad z nim i wtedy powiedzial ze syn mu tak umarl w wieku 6 miesiecy, ma poza tych 4 synow. Osobiscie nie- na szczescie...
(2013-08-06 16:57:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gumisiowa
Osobiscie nie znam ale i nie słyszałam tez jakoś specjalnie o takich przypadkach.
(2013-08-06 17:35:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
moja siostra straciła tak dwóch synów... Koszmar. Podobno chłopców to częściej spotyka. Później urodziła dwie córki i wszystko ok...
to jest naprawde koszmar, nie wiem jak ona to przezyla....faktycznie jest tak ze chlopcy sa czesciej dotknieci. W Niemczech SIDS jest najczestsza przyczyna smierci noworodkow/ niemowlakow- oczywiscie wystepuje b. rzadko bo liczy sie w promilach a nie w procentach, ale najwyrazniej smiertelnosc niemowlakow jest tak niska, (z powodu wysokiego standardu medycyny) ze to jest no. 1. :(
(2013-08-06 21:26:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb
koleżanka mojego brata straciła w ten sposób córeczkę 2 dni po porodzie, jeszcze w szpitalu. podobno zdrzemnęła się w nocy po karmieniu na kilka minut i jak się obudziła to dziecko już nie oddychało :(
(2013-08-06 22:01:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwonaluszczyk
osobiscie nie mialam z tym do czynienia jak i rowniez nie za wiele slyszalam! wydaje mi sie ze jak nadal w lozeczkach niemowlakow beda poduszki koldry pluszaki i tym podobne rzeczy to smierc lozeczkowa bedzie panowac! jestem zdania ze niemowle powinno miec ewentualnie pod glowka pieluszke tetrowa na wypadek ulania i spac na plasko na pleckach i spac w tzw worku do spania

Podobne pytania