Czy mi juz nic nie pomoże? marika2 |
2012-06-13 19:21
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny mam problem, od zawsze borykałam sie z tradzikiem, kazdy powtarzal zobaczysz po ciazy wszystko sie unormuje i tak jestem po ciazy, mam swoje szczescie, karmie teraz piersia i tu zaczyna sie moj problem: na twarzy mam nie dosc ze czerwone plamy potradzikowe na piersiach pojawiaja mi sie codziennie nowe,, syfki,, bolaki mogłabym tak nawet to okreslic takie bolace nie dajace sie wycisnac, nawet juz moje plecy zostały zainfekowane jestem cala w syfkach, rano po przebudzeniu lece odrazu ta okropna tapete zrobic bo sie wstydze przed mężem czuje sie tak nieatrakcyjnie mamy lato a ja z podkladem na twarzy:(((((((((( w czasie ciazy tez sie z tym borykalam a nic stosowac sie mogłam a teraz karmienie piersia i tez raczej mi nic nie pomoze??? moze znacie jakis sposób by chodz troche mi pomóc jestem zdesperowana naprawde!:(( nie wiem co mam robić, musze czekac az przestane karmić?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2012-06-13 19:27:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
to tez moja zmora od nastoletnich lat:( tak samo musze nakladac podklad w lecie i tez sie zle czuje bez.Probowalam wielu rzeczy m.in:masci, specjalistyczne kosmetyki, porady i leczenia u dobrych dermatologow i w sumie nic nie pomoglo, a jak pomoglo to na jakis czas, jak odstawilam lek(bo przeciez nie moge go brac dozywotnio) to tradzik powracal.Musze powiedziec ze podczas ciazy i teraz po cera,dekolt i plecy duzo mi sie poprawily i mam nadzieje ze tak zostanie:)
Szczerze nie wiem jak Ci pomoc, mysle ze u mnie to hormonalny problem a jak u Ciebie?? Robilas moze testy hormonalne?? Radzilas sie specjalisty??
(2012-06-13 19:34:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marika2
jak brałam tabletki antykoncepcyjne przed ciaza to nie miałam wogóle, takze moze i to tez hormony, ale nie robilam testów, najezdzilam tez sie po specjalistach ale w ciazy nie mozna mi bylo pomoc a teraz karmie piersia i pewnie tak samo bedzie, tyle kasy juz wydalam na tych dermatologów na te leki itp. wstydze sie spojzec w lustro normalnie, to jest chore, dramat jakis siedze w makijazu dopoki wszyscy nie pojda (goscie), spac. Wyczerpały mi sie juz pomysły...
(2012-06-13 19:34:47 - edytowano 2012-06-13 22:20:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88
Jak ja Ciebie dobrze rozumiem.
Myślałam,że jestem jedyną osobą na tym świecie,która ma problem z cerą i musi się tapetować,żeby ludzi nie straszyć.
Ja już nie wiem co mi może pomóc.Antybiotyk?Jasne,że tak,ale po pierwsze na krótką metę,bo później się uodparniam i nie daje mi to żadnych rezultatów,a po drugie po antybiotyku od dermatologa po około 2 miesiącach chodziłam wyczerpana,nie miałam wgl siły!
Kiedyś pomogło mi opalanie,ale to też było tylko na chwilę.Lato się skończyło i na nowo to samo,a nie jestem za solarium.
Wiem,że lepiej byłoby się nie malować,bo to tylko pogarsza sprawę,zapycha pory,ale weź i tu się nie pomaluj....
Ja mam straszny problem z cerą jak mam sporo stresu,a ze względu na nową pracę,nowe zadania,otoczenie,niewyspanie,jedzenie w biegu wyglądam okropnie!Też nie wiem co zrobić,żebym w końcu wyglądała normalnie,jak młoda,zadbana dziewczyna...
(2012-06-13 19:37:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84
jak to nie hormony ci szaleją jeszcze po porodzie to możesz mieć krew przeziębioną, endokrynolog ci pomoże,miałam to samo, kilka miesięcy brałam antybiotyk i hormony i przeszło ale teraz w ciązy znów mi wróciło,bolące mega bąble na plecach, na twarzy i szyi robią mi się małe pojedyńcze syfki też.
(2012-06-13 19:38:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88
W ciąży nie miałam trądziku.Jaki to był cudowny okres,jak tylko urodziłam wszystko powróciło do normy.Na plecach i na klatce piersiowej nigdy nie miałam wyprysków,ale buzia?Makabra...
(2012-06-13 19:52:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ja nigdy nie miałam problemów z cerą...dopiero jak zaszłąm w ciąże...masakra.buzia stale obsypana.mój mąż robił mi fotki na pamiątkę jak wyglądałam z brzuszkiem to jak je oglądałąm to miałam ochotę wykasować!!!mój synek ma prawie 3 latka,a ja co prawda na buzi nie mam trądziku,ale na plecach i przedramieniach ...stale coś sobie wyduszam na przedramieniu,aż mam ślady,czerwone,widać to strasznie.kiedyś całe lato nie miałam na sobie bluzek z krótkim rękawem...zawsze tylko mocno odkryte plecy,ramiona,a teraz szlag mnie trafia...specjalnie poszłam już 3 razy na solarium by to opalić bo po zimie jak skóra blada to było widać okropnie....tylko,że ja mam to od zaburzonych hormonów.
(2012-06-13 19:56:57) cytuj
Na pewno musisz odwiedzić dobrego dermatologa.Podejrzewam że po porodzie ciało uwalnia się z nadmiaru hormonów,stąd nasilenie kłopotu.
Maść przepisana przez dermatologa powinna Ci pomóc(znam problem,siostra się boryka).A jak już się podleczysz to może spróbuj pillingu laserowego(złuszczanie ,,złego,, naskórka).Ważna też jest dieta,siostra nie je żądnych tłustych,pikantnych,słodkich produktów.
(2012-06-14 06:09:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Musisz iść do dermatologa. Takiego tradzika nie da się wyleczyc domowymi sposobami. Tylko lekarz. Jak bedziesz kombinowac to bedzie tylko gorzej.

Podobne pytania