Czy mówicie od razu o ciąży czy czekacie ten 1 magiczny trymestr? roza72 |
2012-03-15 15:22
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od kilku dni zastanawiam się gdybym była znów w ciąży to kiedy powiedzieć rodzinie o tym fakcie?
Mam poronienia za sobą gdzie mojej dalszej rodzinie nie powiedziałam, że byłam w ciązy i dalej nie wiedzą, a rodzina męża dowiedziała się, potem też poinformował o tym że poroniłam.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2012-03-15 15:25:47) cytuj
w sumie to powinno się odczekać ten pierwszy trymestr, ale ja roztrąbiłąm wszem i wobec jeszcze tego samego dnia że jestem w ciąży-nawet w Polsce już wszyscy wiedzieli od razu ;)
(2012-03-15 15:29:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shatinena
o ciazy w 1 trymestrze wiedzieli moi rodzice i meza... i on oczywiscie :) w 14tc wiedzieli ci co mieli wiedziec;)
(2012-03-15 15:31:04) cytuj
Ja w pierwszej ciąży powiedziałam rodzicom i teściom w 7 tygodniu, w 8 poroniłam. W drugiej ciąży (aktualnej) powiedzieliśmy w 9 tygodniu, w 10 tygodniu zaczełam krwawić, byłam na podtrzymaniu, całe szcześćie udało się uratować. Następnym razem powiem dopiero po 14 tygodniu. Oczywiście gdyby był następny raz.
(2012-03-15 15:37:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
ja od razu powiedziałam, bo dowiedzieliśmy się rano, a po południu odwiedzili nas teście i nie piłam szampana z nimi wiec faktycznie trochę sami się domyślili ;)
(2012-03-15 15:40:24) cytuj
W moim wypadku miala byc to tajemnica Ale moi rodzice juz sms dostali po tescie .A tesciowie sie od partnera dowiedzieli .Nie umiem ukryc tego co mnie cieszy
(2012-03-15 16:08:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
faworytka89
ja o pierwszej ciazy poinformawalam juz jak tylko test zrobilam.
a teraz jestem w ciazy i nikomu nie mowie. Bo za 1,5mc jedziemy do polski to bedzie 14tydz wiec wtedy powiemy,taki suprise:)
(2012-03-15 16:50:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula24
Ja rodziców i rodzeństwo poinformowałam po pierwszym USg czyli 4/5 tydz. Teściów dopiero jak serduszko biło mojej małej. Reszta rodziny dowiedziała się w sumie drogą pantoflową bo my się nie chwaliliśmy nikomu ale tez nie ukrywaliśmy tego, że jestem w ciąży.
(2012-03-15 19:20:05) cytuj
Ja też mam za sobą poronienie. O pierwszej ciąży powiedziałam jak tylko lekarz ją potwierdził, potem jak się okazało w 5 tc poroniłam i dowiedziałam się o tym ponad 2 tygodnie później gdy zaczęłam plamić. Mój mąż informował wszystkich bo ja nie byłam wstanie. Teraz czekał aż minie 10 tc. Bo poprzedni gin mi powiedział, że poronienie do 10 tc zdarzają się bardzo czesto
(2012-03-15 22:14:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Ja o ciąży powiedziałam najpierw mojemu partnerowi a dopiero po około miesiącu swojej mamie i innym. Bałam się po prostu jej powiedzieć, bo mimo, że mam już prawie 30 lat i byłam niezależna finansowo itd to moi rodzice są bardzo religijni. Bałam się że będzie zadyma, że nie mamy ślubu. I faktycznie, długo mieli do mnie żal aż w końcu zwariowali ze szczęścia.
(2012-03-16 08:18:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzzik92
ja powiedzialam rodzinie tego samego dnia co sie dowiedziałam :D byłam tak szczęśliwa z nie mogłam zachowac tego tylko dla siebie :D a w zabobony związane z tym zeby nie mowic bo cos sie stanie NIE WIERZE :))

Podobne pytania