Trafiłam na pomorzany bo w szpitalu wojskowym stwierdzili że mnie nie przyjmą- i bardzo się z tego cieszę. Fakt rodziłam 2 lata temu, ale bardzo milo wspominam zarówno lekarzy którzy mnie cięli jak i położne i pielęgniarki. Zawsze pomocne, przyjemnie nastawione, można było się o wszystko związanego z dzieckiem spytać a zawsze znalazły czas by wytłumaczyć co i jak. Gdybym miała jeszcze raz rodzić to bez wahania pojechałabym od razu na pomorzany;)
pozdrawiam:)
(2012-06-28 21:30:21)
cytuj
Super, mam nadzieję że ja też będę mogła to powiedzieć:). A czy trzeba zabierać ze sobą wszystkie kosmetyki do pielęgnacji dla dziecka, i coś do przemywania pępuszka? Czy coś tam dają?
(2012-06-28 22:10:37)
cytuj
ja chcę rodzić na pomorzanach, w sumie jak nic sie nie ruszy przez weekend, to w poniedziałek pójdę na IP. Trzeba mieć dla dzidziusia na pewno chusteczki i pieluszki, a reszta nie koniecznie, ale ja zabieram ubranka, tetre :)
Wszystko jest na miejscu (bodajże z firmy johnson)ale można mieć i swoje;) jak Ci zabraknie np. pampersów to pielęgniarki przynoszą;) ale się tu nas ze Szczecina nazbierało;)
szybkiego rozwiązania życzę;)i dajcie znać jak tam wrażenia po pomorzanach;)
(2012-06-29 06:51:37)
cytuj
krysiula ja mam złe wspomnienia z pomorzan jeśli chodzi o oddział okulistyczny- fakt, że dla wcześniaków to jedyny u nas w Szczecinie więc wyboru nie miałam. Ale oddział oddziałem na każdym są inni lekarze i inne piguły;)
(2012-06-29 18:20:35)
cytuj
Mam nadzieję, że trafię na miły personel. Ale zobaczymy jak bedzie, oby poszło sprawnie:). Torba do szpitala w sumie już prawie przygotowana- nie wiem czemu ale jakos denerwuje sie że o czymś zapomnę:), a przecież mąż zawsze moze braki podrzucić . Chyba juz pojawił mi się stres przedporodowy.