2014-04-25 11:12
|
Otóż młoda w nocy nie chce spać w swoim łóżeczku, tzn jak ją położe wieczorem to śpi ale góra do 12-1 w nocy z czego i tak co chwile się budzi i musze ją przekładać w końcu do siebie do łóżka i śpi jak zabita do rana. Czasami już o 21 ląduje u mnie i ani pół pobudki nie ma wtedy w nocy. I tak się zaczęłam zastanawiać czy to znak że czas wymienić łóżko na doroślejsze. Jak myślicie? I ile miały Wasze dzieciaczki jak dostały nowe łóżko?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
podlacze się po pytanie,bo mój też taka taktykę zaczyna obierać z tym ze on ma już ala łóżko bo z jednej strony w ogóle nie ma szczebli i ma dostawka do naszego łóżka.
wcześniej w dzień przynajmniej był spokój. dwie godziny snu były a teraz sie przebudza i tez albo u mnie na rekąch albo na łózko ją musze przełożyć i wtedy śpi dalej...
podlacze się po pytanie,bo mój też taka taktykę zaczyna obierać z tym ze on ma już ala łóżko bo z jednej strony w ogóle nie ma szczebli i ma dostawka do naszego łóżka.
wcześniej w dzień przynajmniej był spokój. dwie godziny snu były a teraz sie przebudza i tez albo u mnie na rekąch albo na łózko ją musze przełożyć i wtedy śpi dalej... Kupuj Iguli dorosłe wyro ! :D