Ostatnia miesiaczke mialam 12.10.Test pozytywny ,zrobilam beta pierwsza wyszla 344, powtarzalam beta HCG ,co 3 dni zeby zobaczyc czy wzrasta prawidlowo.caly czas wzrastala prawidlowo Ostatania mnie zalamala ,bo ze 1225 po 3 dniach wzrosla tylko 1727.Dla mnie to koniec ciazy, jestem zalamana.Bety boje sie powtorzyc a na wizyte jestem umowiona w czwartek. Miesiaczki jeszcze nie mam, ale mowia ,ze jak beta jest wysoka to miesiaczka szybko nie przyjdzie. Chcialam zapytac, czy miala tak ktoras i pomimo wsztstko poszlo wszystko dobrze?Czy mam rozumiec ,ze przy niskim wzroscie zarodek przestal sie rozwijac i jest ryzyko poronienia? Dziewczyny przepraszam za styl , ale jestem w okropnym stresie .
Odpowiedzi
Akurat okropny stres we wczesnej ciąży (w zasadzie przez całą) jest absolutnie niewskazany i trzeba robić wszystko aby go unikać.
Odpręż się i nie myśl o najgorszym, przecież w niczym to nie pomoże :]