Dziewczyny. Młodemu wyszły tak z 3 mm dwie dolne jedynki. Kilka dni przed tym jak wyczułam zębolce, młody miał rozwolnienie, kupy z dużą ilością śluzu. Przeszedł na delikatną dietę i było znów ok, nie miał ani stanu podgorączkowego ani za bardzo nie marudził. Dzisiaj jest podobnie. Nic takiego wczoraj nie jadł (mleko, kaszka, zupka-ziemniak, kalafior, marchewka indyk) a tu nagle się okazuje że dzisiaj jest powtórka z rozrywki, rozwolnienie, kupa (jedna) z duuża ilościa zielonego śluzu ale.. pojawił się stan podgorączkowy i lekki kaszelek (nawet nie wiem czy to kaszlem można nazwać-kaszlnie z 2-3 razy tak jakby wymuszał sam a nie jakby coś było w płucach) i strasznie marudził dzisiaj cały dzień, nie za bardzo chce jeść(z 210 jak zjadał normalnie, dzisiaj 60-70 zostawia)
I teraz pytanie. Czy jest to powodem dalszego wyrzynania się dolnych jedynek? a może szukać łyżką kolejnych zębów? Czy to możliwe że po 2-3 tygodniach mogą wychodzić kolejne zęby?
2013-02-22 21:28 (edytowano 2013-02-22 21:30)
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!