
Mam pewien problem, a może wyolbrzymiam i problemem to nie jest..
Początkowo moja trzytygodniowa córeczka spała i jadła jak w zegarku - co 2-3 godziny. Większość dnia przesypiała i bez problemu mogłam zająć się obowiązkami. Jednak od 3 dni nie wiem co się z nią dzieje. Ciągle 'szuka'. Dostanie cycka, possie od 20 do 40 minut i zasypia. Kładę ją brzuszkiem na siebie aż jej się odbije i następnie do wózka bądź łóżeczka. Początkowo spała tak bez problemu 3godziny. Od tych 3 dni w ogóle nie ma spania;/ Na brzuchu śpi, ale po położeniu jej budzi się i kręci po 30minutach i znów 'szuka'. Zaczyna się dziwnie zachowywać podczas przebudzania, ni to ciśnie, ni to prycha, tak jakby coś ją bolało. Bardzo niespokojna jest. Szuka a jak nie dostaje cyca od razu to płacze. W nocy śpi normalnie, tzn budzi się co 3-4 godziny.
Stąd moje pytanie do Was, czy dawać jej pierś za każdym razem ? Przecież może ją też boleć brzuszek z przejedzenia. O tym, że popyt na mleko jest większe niż podaż nie muszę wspominać. Nie wiem czy po tych 30minutach potrafi coś wyssać, bo piersi są miękkie i tak jakby puste.
Zastanawiałam się już czy to może mleko mam za słabe, czy jest go za mało, czy coś się z nią dzieje i po prostu potrzebuje się poprzytulać ? Wiem, że to maleństwo i powinnam dawać cycka na żądanie ale martwi mnie i nie chce czegoś przeoczyć.
Dokarmiam ją raz dziennie wieczorem mm Nan Pro 1, po którym potrafi spać ponad 4 godziny i zasypia bez problemu. Ale nie chcę ją uczyć jedzenia tego mleka;/
Odpowiedzi







