u nas są troskliwe misie :) właśnie kończę malowanie :) dlaczego ?? bo są wesołe i troskliwe jak sama nazwa wskazuje a poza tym za 3miesiące będę miała już dwa żywe misie więc tak mnie jakoś naszło :)
Chodzi o dekoracje/akcesoria/zabawki i wszystkie takie kropki, kwiatki, paseczki, kolory, postaci z bajek, marynarze, księżniczki, samochody, dzikie zwierzęta, ptaszki i motylki.
Jeśli TAK to co? ..i DLACZEGO?
NIE? Dlaczego nie?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Wiecie skąd pomysł na pytanie? Od małego szkraba moja mamuśka otaczała mnie czarnymi kropkami na żółtym tle. W pewnym momencie mojego młodego życia, doszło dfo tego, że i rolki, i lampke i walkmana miałam żółtego. OCZOJEBNE strasznie to było. Znienawidziłam kolor żółty (teraz już mi przeszło). A na czym teraz sie przyłapałam? Zasypuję młodą kolorowymi paskami, pomarańczem i sowami- niech tooo! Teraz tradycyjne pytanie : TEŻ TAK MACIE?
Nie. Bo nie lubie jak cos jest "overstyled", lubie jak jest mix roznych rzeczy, ktore ze soba wspograja, w bardziej subtelny sposob, chociaz to nie jest latwe. Duzo latwiej jest sobie wybrac jakis motyw np. bajkowy i zrobic pokoj pod ten motyw.
Bo tak. Lubie jak ma po 'dziecinnemu' ;p
sowy na tapecie :)
U mojego synka ( 6 lat) w pokoju króluje Zygzak i inne samochody z bajki Auta. Wystrój w całym pokoju to był jego pomysł i zrobiliśmy wspólnie z nim wszystko tak jak sobie wymarzył.
bo źle by to u mnie (na 9 m kw) wyglądało wg mnie. Wystarczy mi to, że mam pełno zabawek i kosmetyków córki
na szczebelkach przy łóżeczku od strony ściany ma przywieszonych 5 maskotek Smerfów z McDonalda:) no i oboiwązkowo sterta grzechotek i gryzaków w miejscu do którego najlepiej mu sięgnąć ;)