Chodzi mi o wiek już od 3 lat. Mają zachowania buntu, nie słuchają, krzyczą, biją, robią co chcą?
Ja już z moim nie wytrzymuje, cały dzień mi pyskuje, robi co chce, kompletnie mnie nie słucha z tym co mówię, już drugi dzień mam nerwy a nie chce się denerwować... Cokolwiek mu powiem on mnie totalnie zlewa i pokażuje mi nerwy, wynajmujemy mieszkanie u już była skarga na nas ( na małego ze jest głośny ), ale ja go nawet nie uciszę bo mnie nie słucha już się z tego wszystkiego poryczałam. Jak jest tata w domu to jest cicho i spokojny słucha nawet wtedy mnie a jak narzeczony wyjdzie do pracy to diabeł w niego wchodzi ;(
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
izka - no to powiem Ci też masz nie fajnie... Mój mi takie kinory pokażuje, ze on w tym domu rządzi a ja nie mam nic do gadania. A wszystko wina mojej matki jak wzięła sobie wnuka 2 miesiące temu na troszke to na wszystko mu pozwalała bo u niej też pokazywał humory i miękła to teraz ja mam to samo. Ojca słucha bardziej niż mnie. Rzuca wszystkim do kuchni a ja mu powtarzam ze tak nie wolno, to ten dalej swoje chociaż nie ważne co mu powiem to i tak rządzi. Dziś już normalnie nie wytrzymałam i się popłakałam, mały widział ze płaczę przyniósł mi chusteczkę ale po chwili znowu to samo...
heh masakra :(.
Tak, ale potrafię go ustawic.