Widzę że problemy mamy podobne :P wkładam go dopiero jak mocno śpi i podwyższyłam trochę dno gondoli tak żeby miał główkę 2 cm wyżej, ale jak się obudzi to i tak drze na pół osiedla. Wyciągam go, usypiam, i tak w kółko, chyba ma miejsca za dużo
To tak jak u mnie ale ja nie mam cierpliwości na tyle a i stresuje mnie bardzo wychodzenie z godnolą. Teraz probowalam ze zrobieniem pochylenia i zrobilam by miala tam trochę ciaśniwj to owszem zasneła ale jak sie obudziła to był straszny ryk.
2015-08-03 14:03
|
J.w. i jak sobie z tym radziłyście. U nas nawet jeśli wyjdziemy i zaśnie to jest stres kiedy się obudzi i zacznie płakać tak że czasem nawet wzięcie na ręce nie pomaga dopiero powrót do domu. Ja na razie wychodzę z małą (ma 5tyg.w nosidełku wczepanym do stelaża wózka) tam zasypia od razu i śpi jak zabita przez cały spacer i nawet po powrocie do domu.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Poczekaj trochę, z miesiąc, niedługo już dzieci zaczyna być trochę kumate to się je będzie dało zagadać żeby się nie darły :) albo zabawić grzechotką.
Oby. Super by bylo ;-)