Czy wasze tesciowe wtracaly sie do wychowania waszych pociech?.Jakie mialyscie na nie sposob? gagunia |
2013-08-18 12:12 (edytowano 2013-08-18 12:27)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Wiele tesciowych nie daje szansy swoim synom i synowym na samodzielne wychowanie dzieci wtracaja sie, daja " dobre " rady na karzdym kroku choc nie sa o nie proszone. Co zrobic zeby nie urazic tesciowej a zeby ta sie nie wtracala do wychowania dziecka ? Jakie macie pomysly?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2013-08-18 12:16:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21
miała tam jakieś "propozycje" że tak to nazwę co do ubioru i rozwoju no i oczywiście jedzenia ( bo najchętniej dała by juz małej czekoladę) ale grzecznie tłumaczymy z mężem że nie a jak będzie wymyślać to nie będziemy małej przyprowadzać...
(2013-08-18 12:34:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
suodka
miała tam jakieś "propozycje" że tak to nazwę co do ubioru i rozwoju no i oczywiście jedzenia ( bo najchętniej dała by juz małej czekoladę) ale grzecznie tłumaczymy z mężem że nie a jak będzie wymyślać to nie będziemy małej przyprowadzać...
stanowcze i odważne ze nie będziecie przyprowadzać małej :) ja bym chyba tak nie umiała :) i całe szczęście póki co mam większy problem z własną mamą niż teściową :)
moja matka ma manie na czapki, anty smoczki, anty huśtawki itd :D ale ktoś zamieścił tutaj kiedyś zdjęcie z allegro fajnych bodziaków :) moja mama nie potrzebuje Twoich rad :D
http://allegro.pl/body-moja-mama-nie-potrzebuje-twoich-rad-prezent-i3444375363.html
(2013-08-18 14:34:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
u mnie najlepiej sprawdziło się słuchanie jednym uchem i wypuszczanie drugim bez odzewu, a następnie robić po swojemu na jej oczach. nic się już nie odzywała i po jakimś czasie znacznie spuściła z tonu. czasem jak mi przebierze, to się stanowczo odezwę, za co już mnie tak nie lubią w tej rodzinie, ale mi to lotto ;P
(2013-08-18 15:22:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128
najlepszy spoosb to jednym wpuszczac uchem a drugim wypuszczac i nie sluchac tego co ona mowi:)..albo wysluchac i tak robic swoje:)bo w koncu ty bedziesz z dzieckiem najwiecej czasu spedzac i ty bedziesz wiedziec co dla dziecka twojego bedzie najlepsze..
(2013-08-18 16:05:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
timmy
Na szczescie mama mieszka daleko stad, a jak przyjezdza nas odwiedzic raz do roku to wtedy nie wtraca sie do niczego poniewaz jest na naszym utrzymaniu, wiec mam oki
(2013-08-18 20:24:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa
u mnie tak było po porodzie. w końcu się wkurzyłam i ryknęłam na swojego, że ma powiedzieć swojej mamie, że ja sobie nie życzę wtrącania się w wychowanie. Póki co jest spokój- syn ma prawie 4 lata

Podobne pytania