Jestem tu 1 raz, powiem szczerze, że dopiero przed chwileczką założyłam konto. Więc jeśli coś jest nie tak to z góry przepraszam.
Otóż moim problemem który mnie męczy,jest fakt, iż byłam przeziębiona i wzięłam 5 saszetek Theraflu i ogromnie się boję, że zaszkodziłam Dziecku. Było to w momencie gdy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Ostatni okres miałam 21.09.2013 roku , theraflu brałam 9-12.10.2013 roku ( czyli ok tyg po zapłodnieniu)- w ciążę zaszłam albo 30.09 albo 2.10. a okres miałam dostać 18.10.2013 roku Byłam u lekarza, jeden mnie nakręcił, zapisał sobie w karcie że brałam te theraflu i zrobił durną minę. Do 2 idę w przyszłym tyg. Szukałam na necie inf, ale tak naprawdę, żadne mnie nie uspokoiły. Ale cyferek napisałam:) Co sądzicie o tym? Kurcze z strony tyle jest kobiet, które przez dłuższy czas nie wiedzą , że są w ciąży i rodzą zdrowe Dzidziusie. Tak cholernie pluję sobie w brodę za te leki, ale powiem szczerze, że nie wierzyłam, że wyjdzie za 1 razem, więc biorąc te leki nie pomyślałam, że mogę być w ciąży...
Odpowiedzi
Lekarz mowil mi ze na tym etapie nie ma jeszcze lozyska i nic nie przenika do dzidziusia.