Odpowiedzi
Kurka, to ja tu w marzeniach się pławię, że kiedyś napiszę a Wy już piszecie. Wstyd mi za siebie...
To pisz:-) moja pewnie powstanie za kilka lat bo chcę żeby powalała na kolana:-)ze śmiechu oczywiście:-)
Trochę satyry, sarkazmu, żartu. Raz napisałam sobie krótkie coś o wyprawie po książkę, takie króciutkie, jak znajdę to w bloga wkleję. Ten blog to dla mnie wybawienie, dzięki niemu jeszcze zwoje mi się nie prostują...
Ja próbuję pisać. Tworzę właśnie trzeci rozdział. To bardziej autobiografia na wesoło:-) ciężko mi teraz idzie bo nic ciekawego się nie dzieje a chcę pisać realne wydarzenia:-)potem mam zamiar oddać ją do nie wiem jak to się zwie;-)do obicia i nawet jak nie uda mi się jej nigdzie wydać zostawię ją wnukom do poczytania cóż to wyrabiali ich rodzice w dzieciństwie:-)taki mam plan i go w końcu zrealizuję:-)
Właśnie.... opierdzielasz sie i nie przekładasz jej tu "online" pierwszy egzemplarz dla mnie. I koniec. I jakie kilka lat. Ja chce juz dzis hehe. Nooo postaraj sie...chociaż tyci.co??
Ja próbuję pisać. Tworzę właśnie trzeci rozdział. To bardziej autobiografia na wesoło:-) ciężko mi teraz idzie bo nic ciekawego się nie dzieje a chcę pisać realne wydarzenia:-)potem mam zamiar oddać ją do nie wiem jak to się zwie;-)do obicia i nawet jak nie uda mi się jej nigdzie wydać zostawię ją wnukom do poczytania cóż to wyrabiali ich rodzice w dzieciństwie:-)taki mam plan i go w końcu zrealizuję:-)
Właśnie.... opierdzielasz sie i nie przekładasz jej tu "online" pierwszy egzemplarz dla mnie. I koniec. I jakie kilka lat. Ja chce juz dzis hehe. Nooo postaraj sie...chociaż tyci.co??