2014-10-24 22:05
|
Nie dlugo lecimy do Pl. z domu wyjechac musimy ok 5 rano a w Pl bedziemy o 14. Na czas podrozy musze zabrac malej jedzenie,ktore musi jej zastapic sniadanie i drugie sniadanie ( rano przed wyjazdem prawdopodobnie wypije butle z mlekiem) i tu pojawia sie problem, bo nie bardzo wiem co zabrac :(. Jakies pomysly?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja biore lub kupuje kanapke(zazwyczaj to croissant w samolocie) ,Gabrys zje calego w trakcie lotu, popije woda/herbatka I mamy spokoj.Zawsze mam z sobą tez banana I jakies przekaski, typu paluszki lub wafle ryzowe, wystarcza spokojnie.
Tego croissanta kupujesz z nadzieniem czy zwyklego? Nie bylo by problemu gdyby moje dziecko jadlo kanapki a tak musze wymyslac :(
Ja biore lub kupuje kanapke(zazwyczaj to croissant w samolocie) ,Gabrys zje calego w trakcie lotu, popije woda/herbatka I mamy spokoj.Zawsze mam z sobą tez banana I jakies przekaski, typu paluszki lub wafle ryzowe, wystarcza spokojnie.
Tego croissanta kupujesz z nadzieniem czy zwyklego? Nie bylo by problemu gdyby moje dziecko jadlo kanapki a tak musze wymyslac :(