Do ankiety em3 o rotawirusie agix76 |
2012-02-29 20:47
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Pewności nie mam czy mała miała rota, ale my z Łukaszem na pewno. Różnica była ogromna - my ledwo żywi, lekarz wzywany do domu, odwodnieni a mała dwa razy zwróciła, jedna rzadsza kupka i troszkę marudzenia w nocy. Może ona nie miała jednak rota, sama nie wiem, lekarka mówiła, że to szczepionka złagodziła przebieg choroby.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2012-02-29 21:19:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaskasia
tak dokładnie było i z nami. my ledwo żywi łaziliśmy po ścianach a mała jedna pielucha więcej i luzik. Szczepić i nie żałować kasy- takie jest moje doświadczenie jak na razie nie żałuję kasy na żadne szczepienia.
(2012-02-29 21:28:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
no właśnie gdyby ktoś odpowiedział na tą drugą odpowiedź, to zapytałabym jak przebiegała choroba.
bo znam 2 przypadki dzieci zaszczepionych na rota i przechodzących to masakrycznie.
u nas Marcin tez był w szpitalu, bo się odwodnił, ale pielęgniarki mówiły, że nadzwyczaj łagodnie to przechodzi.
ja generalnie nie szczepię na nic (Marcin miał w życiu 3 szczepionki), ale po trzecim szczepieniu jak wcześniej praktycznie nie chorował, to potem w przeciągu 2 miesiecy zaliczyliśmy 5 chorób, w tym dwa pobyty w szpitalu. przypuszczam, że szczepionka go osłabiła, a po trzeciej chorobie jak dostał antybiotyk, to mu totalnie zrąbało odporność i załąpał zapalenie jamy ustnej i rota.
inna rzecz, ze jak wszyscy mają w otoczeniu grypę żołądkowo-jelitową, to ja i Marcin nie. ewentualnie 2 kupy więcej zaliczamy i tyle.
(2012-02-29 23:21:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Moj synek dwa razy miał rota i dwa razy był w szpitalu. Ale poza tym, że robił bardzo rzadkie kupki (sama woda) to nie miał innych objawów. Nam również pielęgniarka powiedziała, ze bardzo łagodnie to przeszedł, bez wysokiej gorączki, wymiotów itd. Ale on nigdy nie był szczepiony na rota.

Podobne pytania