Do dziewczyn które zostały same? jak sobie radzicie? marli1607 |
2013-01-12 00:13
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak wyobrażacie sobie dalsze życie bez partnera?Czy dajecie radę psychicznie?Skąd bierzecie siły?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2013-01-12 08:43:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzela23
Witam cie serdecznie,ja byłam w takiej sytuacji gdy urodziłam synka w 2009 roku tatus był ojcem jak mały miał 3 miesiace i widzał go tylko 3 razy a mały skonczy w Lipcu juz 4 lata,podałam o alimenty i wygrałam.Nic na siłe rodzice mi pomogli duzo i dałam rade a w Lipcu poznałam fantastycznego faceta który jest ojcem dla mojego syna mały szaleje za nim bardzo teraz w Maju urodzi nam sie córeczka wiec głowa do góry,teraz wazniejsze jest ty i twój mały i pamietej nie TEN CO SPŁODZIŁ LECZ TEN CO WYCHOWA BEDZIE OJCEM....Tobie też sie uda cierpliwosci;-****
(2013-01-12 09:56:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asd90
na początku było ciężko, płakałam prawie codziennie, było mi ciężko...ale teraz jak mały ma 5 m-cy to jest już naprawdę bardzo dobrze w porównaniu do tego co było, wiem, że muszę dla niego żyć, uśmiechać się.. Czasami przychodzą takie dni, że brakuje mi tej drugiej połówki, no ale cóż...może kiedyś los się do mnie uśmiechnie..
(2013-01-12 09:59:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gunia155
Bylam z facetem rok i jak po roku zaszlam w ciaze miesiac sie cieszyl potem zaczal bic i sie szlajac wiec postanowilam odejsc.. bylo bardzo ciezko :( z 2miesiate temu dowiedzialam sie ze byly spotyka sie z jakas laska ktora ma juz swoje dziecko wiec tez mnie to zabolalo ze poszedl na inne a wlasne ma w dupie.. co jakis czas dzwonie do niego o kase bo mi wisi a tak to pewnie znajac zycie bym nie miala z nim zadnego kontaktu. A wczoraj wielmozny Pan po kilku miesiacach jakby nigdy nic napisal jak synek bedzie mial na imie i na kiedy mam termin porodu haha. masakra a ja termin porodu mam teraz na 25stycznia wiec wydaje mnie sie, ze panna go zostawila ze zacal wypisywac. Dalam rade przezylam to i to nie koniec swiata zostac sama w ciazy rodzice duzo mi pomagaja i pewnie pomoga bo sama w kwestii finansowej bym miala ciezko.
Pies zawsze wraca !! wiec czekam az bedzie chcial wrocic a ja mu poprostu powiem SPIE***laj :) wiec trzeba byc silnym dziecko jest najwazniejsze!!!! faceci maja pstro w glowie i to wszystko. Ja teraz odliczam dni do porodu i nie mge sie doczekac jak malutki bedziec na swiecie a gnoja mam juz gleboko w dupie :)

pozdrawiam
(2013-01-12 11:31:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pampi123
Jak dla mnie ta sprawa jest dalej swierza i nie potrafie Ci dokladnie powiedziec jak sobie radze, bo jeszcze nie mialam kiedy sie wykazac. Powiem tylko tyle ze sa na tym forum dziewczyny ktore bardzo mi pomogly, postawily na nogach. Teraz wiem ze rozstanie to byla dobra sprawa, nie mozna byc z osoba ktora traktuje Cie jak smiecia i jest wtedy kiedy ma na to ochote, a nie wtedy kiedy jej potrzebujesz. Musimy byc silne dla naszych dzieci.

Podobne pytania