Ale chyba chcesz miec ubezpieczenie zdrowotne itd? Bo nie wiem jak to jest jest jeśli tylko mąż by był zameldowany, a wy byście tam siedziały z za meldunkiem w PL, prawdopodobnie by was nie mogl objac swoim ubezpieczeniem a to jest chyba nawet wazniejsze niz te 184 euro Kindergeldu, bo co w razie "W"? Moja mama miala teraz w DE operacje, ktora kosztowala ponad 100 tys. Euro, w DE Ci zrefundują, uratują życie. Gdyby żyła w Pl juz by jej pewnie nie bylo na świecie.
Zalecam normalnie sie tam zamaldowac, zapisac w urzedzie pracy jako szukajaca pracy, wtedy bedziesz dostawac zasilek dla bezrobotnych+ Kindergeld+ ubezpieczenie i jeszcze wam doplaca do czynszu, ale to jest mozliwe tylko w jednym kraju, wiec z pracy w PL musialbys zrezygnowac. Nie mozna pobierac swadczen w kilku krajach jednoczesnie. A gdybys "przypadkowo" dostala tam jakas prace to chyba tym lepiej;)Zasadniczo do 3 roku zycia dziecka nie beda Cie z UP za bardzo cisnac zebys szla do pracy.
Kindergeld przysluguje do 18 roku zycia, a jesli 18- latek idzie na studia do 25;) Przynajmniej za moich czasow takn bylo, jak zylam w DE. Ale do 18. na pewno.