Do mam,których dzieci nie śpią bądź nie spały w nocy.. milgaw |
2013-10-22 15:51
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mój synek od narodzi nie przespał spokojnie ani jednej nocy ( nie licząc 2 gdy miał gorączkę), zdążyłam się już do tego przyzwyczaić,wstaję 3-5 razy w nocy, 10 razy przy ząbkowaniu 2-3 dni z rzędu. Teraz od 2 tygodni, nic się w naszym życiu nie zmieniło, aon budzi się w nocu ok. 8 razy nie krzyczy, raczej jęczy jakby nie mógł zasnąć, jakby przeżywał zły sen. Przytulę go, dam wody, pogłaszczę i zasypia - martwię się jednak o niego, może powinnam zrobić jakieś badania? Czy samo przejdzie? Poradźcie proszę. Zaznaczam, że brałam go do nas do łóżka i nic, pokój jest przewietrzony, temperatura ok, nie ma alergii, jest energicznym i uśmiechniętym dzieckiem.

TAGI

sen

  

4

Odpowiedzi

(2013-10-22 16:10:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolka23
raczej nic z tym nie zrobisz moja ma 17miesięcy i dalej ani jednej nocy nie przespała całej na szczescie teraz mój staje do niej a ja w ciaży powiedzmy ze odpoczywam
(2013-10-22 18:45:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
U nas było TO SAMO. Byłam z dzieckiem u pediatry, neurologa itp. Obaj stwierdzili, że w tym wieku to norma, sa dzieci, które spia jak susły a sa takie jak nasz, że budzą się co godzine w nocy.
Filip ma teraz 12.5 miesiąca. W nocy dalej się budzi 1-2 razy.
(2013-10-22 20:46:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
eh...mam to samo ;/ teraz ma 14 mc-y.
(2013-10-23 00:00:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Moja się budziła tak czesto, własnie koło 8 razy, ale na pierś od 7 do 12 meisiaca życia codziennie.. Wcześniej rzadziej się budzila.. zaczeło się to przy chorobie i zabkowaniu i tak juz zostało Jej na stałe. Tyle, że moja spała w końcu ze mną, bo nie mogłam wstawac co godzinę lub częsciej, karmic Jej piersią, odkładac, klasc się i tak w kółko.. nie dawałam rady.. a nic innego oprócz piersi na nią nie działało.. był ryk i histeria - nocny koszmar..
Mojej samo to przeszlo, tzn. z moją pomocą ;) nauczyła się sama zasypiac, tzn. bez piersi i lulania, tylko koło mnie na moim łóżku i ja przestałam dawac Jej pierś w nocy, tylko dopiero rano. Ale zdecydowałam się na ten krok, bo własnie w nocy już nie płakała, tylko tak stękała lekko i była zaspana..musiala się nauczyc spac po prostu.. kilka nocy i się nauczyła, ale nie był tak źle jak myślałam.. po miesiacu już wstawala i wstaje dopiero o 6-7 na pierś :)
U Ciebie jest podobny, aczkolwiek nieco inny problem. To dziwne, że nie dajesz piersi, bo zwykle te piersiowe dzieci lubią się tak ciągle budzic.. Ale może Twój też pragnie wiedziec, że ktoś jest obok ;) Myślę, że to minie.. prędzej czy później.. ale wiem co czujesz..

Podobne pytania