Mój mały od urodzenia ulewa.
Mleko zagęszczam mu zageszczaczem- bebilon nutrition na dodatek daje mu mleko Bebilon Pepti bo ma skaze białkową- a to mleko jest jak woda.
ULewanie nasiliło się w momencie , gdy zaczął się przewracać z plecków na brzuszek i odwrotnie.(teraz to wygląda jakby zwracał a nie ulewał )
Jescze gdyby tylko tym mlekiem ulewał to ok, ale On obojętnie co dostanie to ulewa - obiadki,deserki o soczkach nie wspomne bo to idzie z wielką pompą...
Ciągle go przebieram, siebie tez... bo co go wezme to jestem ,,zalana"
NO i na dodatek ciągle go to wybudza ze spania... a prześcieradło w łóżeczku zmieniam mu co dzień- nie raz 2 razy dziennie bo jak na brzuszek się kulnie to jest dookoła kałuża.
Czy wasze dzieci też tak mocno ulewały/ulewają? Kiedy to się skończyło ?
Odpowiedzi
