Nie uwazam zeby rozwod byl czyms zlym. Po prostu, czasami ludzie zle sie dobieraja. W takiej sytuacji lepiej jest rozwiezc sie niz trwac w toksycznym zwiazku bez milosci.
Rozwod nie jest niczym zlym! Nie sadze zebysmy mieli wieksze sklonnosci ku temu bo nasi rodzice sie rozstali.
Milosc jednak to umiejetnosc zycia z kims, to empatia, kompromisy i wyrzeczenia. To zakochanie na poczatku to chemia, ktora z czasem mija i tylko od nas zalezy czy mimo to dalej chcemy byc razem czy szukamy "nowej chemii" :)