Kupiłam młodej projektor i fontannę. Na aukcji koleś napisał, żeby skontaktować się z nim w celu ustalenia kosztów wysyłki. Więc się kontaktuje się od 3 dni. a on nic. Nie odpisuje na maila, smsa nie odbierał a teraz wyłączył telefon. Nie że jestem jakaś nachalna. Napisałam wczoraj sms i dzwoniłam 3 razy o 10, 15 i 18.. NO i nic, nie powiem, bo zależy na tym projektorze, sprzedałam młodej karuzele i marudzi jak ma zasypiać bo nic jej nie gra... ;/ wiadomo przeżyje, tylko to trochę męczące...
I moje pytania: Mogę jakoś cofnąć ofertę kupna (wydaje mi się, że nie)? I może macie jakiś pomysł jak mam się skontaktować z tym kolesiem? Czy może napisać do allegro, że wycofuje ofertę z barku kontaktu ze sprzedającym? Trochę mi pilne z tym projektorem...
I teraz się cieszę, żę nie zapłaciłam z góry... uff
Odpowiedzi
http://www.youtube.com/watch?v=TvsipGvsNkg
lullaby na yt lecą nawet po 2 h :)
W razie negatywnego komentarza, wystawiłabym podobny, z informacją o braku kontaktu i zerowym odzewie nt. wysyłki.