2014-02-24 20:44 (edytowano 2014-02-24 20:46)
|
Jak radzicie sobie kiedy przychodzi taki moment załamania, tęsknoty za bliskimi. Dzisiaj dowiedziałam sie że mój dziadziuś nie wychodzi już z domu, ledwo chodzi i że wciąż mówi że chciałby zobaczyć Wojtusia... Siedze i ryczę, tak bardzo za nimi tęsknie.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Tez staram sie rozmawiac codziennie na skype i gg z rodzicami i tesciami. Najgorzej jest jak nas odwiedzaja rodzice i pozniej wyjezdzaja, po ostatniej wizycie mojej mamy kilka dni nie moglam dojsc do siebie, za rzadko sie widujemy, ale niestety bilety sa drogie. W tym roku w ogole nie bedziemy w Polsce, bo drugi dzidzius w drodze.
No wlasnie problem jest kiedy przyjedzie moja mama bo jak wyjedzie to pierwsze dni sa takie puste.. Nie wiem co ze soba zrobic, nie moge sie odnalezc. Chociaz i tak jest lepiej niz jeszcze z rok temu, bo wtedy to czulam sie totalnie zagubiona po jej wyjezdzie,