Dla mnie jest to jakby nie do pomyślenia, bo karmię piersią a wprowadzałam pokarmy stałe po 4 m.ż. ale jestem w stanie zrozumieć, że dziecko chce tylko cycka bo ostatnio było tak i u nas ( przez ząbkowanie). Proponuję Ci, żebyś podawała papki na poziomie 4 m.ż. one są wodniste, może córa nie jest nauczona jeszcze przegryzać tych gęstszych? Próbuj od samej marchewki? I nie wtedy kiedy jest bardzo głodna, tylko tak umiarkowanie, bo jak dziecko głodne to złe i na pewno tylko cyca będzie chciała. Jeśli nie jest zainteresowana jedzeniem to może musisz jej urozmaicić posiłek śpiewaniem, zabawką etc? Osiem miesięcy to już duże bobo, wiem po swoim ( 8 skończył) i Marcelek już wcimbala chrupki, kaszki, deserki, obiadki a nawet napije się czasem mleka z butelki. Tu masz mój schemat dnia:
6:00 cyc
9:00 kaszka 170ml
10:00 cyc do uśpienia ( niestety)
czasem butla w międzyczasie 120 ml NAN 2
13:00 obiadek 190ml
14:00 cyc ( do uśpienia)
16:00 deserek 190ml
18:00/19:00 kaszka 120 ml
czasem butla w międzyczasie
20:00 cyc na uśpienie
Daje mu tego cyca do uśpienia i to mnie tak okropnie frustruje :/ bo mąż nie ma serca by słuchać jak Maniek płacze przy samotnym usypianiu...
Próbowałabym na Twoim miejscu wszystkiego, póki dziecko jeszcze w miarę chłonie nowe nawyki ( a już jest coraz gorzej). Jak ma jakieś ząbki to może chrupeczki kukurydziane? A np soczek czy herbatkę popija w międzyczasie? Jak nie to też spróbuj np kubek niekapek? Ja młodego uczyłam pić z kubka jak miał skończone 4 miechy i teraz prawie sam umie z niego pić. Może jej się pić chce i dlatego woła cycka?
Nie wiem co jeszcze mogę Ci napisać... jeśli będziesz chciała to zmienić to tylko determinacja i Ci sie uda :)