Do mam z dwójką dzieci... jaka jest prawda? mmmadzia |
2012-06-28 11:11
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Właśnie przeczytałam że "... drugie dziecko to pikuś przy pierwszym..."
Jak jest naprawdę?
Na chwilę obecną mam roczną córkę, chciałabym mieć drugie w przeciągu dwóch lat, ale mnie to przeraża...
Ciężko mi nadarzyć za pierwszą niunią a jak pomyśle o dwóch to mi dech zapiera w piersiach.
Jak Wy sądzicie?? Jak jest u Was??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2012-06-28 11:35:06) cytuj
Ja się dopiero przekonam w sierpniu... Ale chyba nie ma reguły. Poza tym nie wierzę, że pierwszy rok życia drugiego dziecka to bajka...trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, opieka nad dwójką maluchów na pewno nie jest łatwa i lekka. Znam mamy, które sobie chwalą małą różnicę wieku między dziećmi i takie, które żałują, że nie odczekały dłużej.
(2012-06-28 11:48:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
he he ktoś kto napisał pikuś to musi mieć bardzo grzeczne dzieci:) powiem tak między moimi łobuziakami jest 2 lata i 3 miesiące dokładnie różnicy rokiem 3 lata mimo że druga dziewczynka to wcale nie grzeczniejsza od chłopczyka bardzo ruchliwe dzieciaki na początku nie jest lekko ale rotuje to na przyszłości w tej chwili ja nawet śniadania nie robię bo syn robi dla siebie i siostry jak go poproszę :)jedno uczy się od drugiego itd. a ty masz czas dla siebie:))) więc waro się postarać i pomęczyć na początku:)
(2012-06-28 11:58:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
pomijajac mojego starszego syna ktory nie sprawial mi nigdy problemow mam jeszcze dwojke maluchow miedzy ktorymi roznica wieku to 3 lata. Z wagi na to ze moja mala jest wczesniaczkiem wymaga wiecej opieki ktorej nie moge jej dac ze wzgledu na syna ktory ma 3 lata i chyba jest "szczesliwym" posiadaczem ADHD bo nie radze sobie z nim ja, nie radzi sobie maz. Bije nas wszystkich, czai sie na malutka i przez to beznadziejne zachowanie mojego syna mam takie chwile ze chcialabym wyjsc z domu i nigdy nie wrocic :/ Ale jakby maly byl git to mysle ze opieka nad dwojka czy trojka nie bylaby taka straszna. Wszystko zalezy od dzieci - niestety...
(2012-06-28 14:42:23) cytuj
u nas jest 20mc różnicy- na poczatku masakra bo mała miała 3,5mc kolek do 23ej więc można sobie wyobrazić jak wyglądało zajmowanie się starsza tym bardziej że mąż w pracy... najgorzej było ok 19ej gdy trzeba było wykąpać, ubrac , zrobic kolacje i połozyc spac a młodsza stale płacz bo kolka :/ starsza jest taka jakby miała adhd nie usiedzi w miejscu 5min, na spacerach stale ucieka albo musi byc przynjmniej 20m przede mną, młodsza (8mc) miała byc tą spokojną, cichą a juz bardziej broi niż pierwsza w jej wieku, z wózka to by najlepiej wyskoczyła gdyby mogła; teraz jest juz o niebo lepiej :) młodsza spi przed południem ok 2h i po poludniu obie razem tez ok 2h więc mam czas dla siebie :), młodsza zasypia o 20, starsza o 21:30 (ciężkie sa jeszcze noce gdy ida zęby), dni sa juz unormowane, wiem co kiedy moge robić żeby to zrobic ale niestety dużo prac domowych odbywa się kosztem starszej córki bo niestety trzeba poprać, ugotować, posprzątac... więc nie ma za dużo czasu na zabawe tylko z nią (i to mnie boli :( ) jak mąz ma na 14 to idziemy razem na zakupy, bujawki - taki czas dla nas
powiem tak: ja niestety musze zrobić wszystko sama, mąz nie bardzo może pomagac bo nawet jak jest w domu to zwykle programuje (dlatego moge byc na wychowawczym) i nie ukrywam że jest ciężko, a czasem bardzo ciężko, czasem ma się ochote po prostu wyjść z domu ALE sa dni że bardzo się cieszę że moge byc z nimi, uczyć, pokazywac, bawić a juz najlepsza nagroda to uśmiech na ich buziach :) teraz powoli zaczynaja się juz bawić razem... starsza tak kocha młodszą ze ąz by ja udusiała tak ściska kiedy tuli a mi wtedy serce aż rosnie
ale sa też domy gdzie mąż duzo robi i tam kobieta ma lżej (moja sąsiadka nie robi w domu prawie nic a wciąż narzeka na swojego męża i na to jaka ona to zmęczona- corka 6l i syn rok -ale zamienic się nie chce na męża :P)
i tak na koniec jeszcze dodam, że im więcej sie ma obowiązków tym bardziej jestes zorganizowana :) (może tez dlatego że juz jest doswiadczenie po pierwszym dziecku?) ja teraz się zastanawiam co robiłam jak nie miałam dzieci?! ile ja czasu marnowałam! szok! ;)

Podobne pytania