Taka sytuacja: jest rodzina, mąż, żona i syn niepełnoletni. Mieszkają w jednym domu, ale jest tam zameldowany tylko ojciec, matka z dzieckiem gdzieś w poprzednim miejscu zamieszkania. Ojciec nie daje żadnych pieniędzy na dziecko, podczas nieobecności żony zrobił remont i zlikwidował praktycznie całą kuchnię, nie ma lodówki, kuchenki, no po prostu nic. Żonie powiedział, że ona tam nic nie ma, nic jej się nie należy i ma sobie sama radzić, bo on ma to w d...e, że tak powiem... Może wypie....ć. Matka z synem nie mają gdzie się podziać, nie uda im się też wyżyć tylko z jej pensji. Czy mogą coś w tej sytuacji zrobić? Mają jakieś prawa do tego domu, jakieś przywileje im się należą? Czy z racji tego, że nie są zameldowani nic nie mogą zrobić? Dodam, że remont nadal trwa, boją się że niedługo nie będą mieli nawet gdzie spać... Ci ludzie żyją praktycznie w separacji, już od dawna nawet ze sobą nie rozmawiają..
2015-08-02 21:30
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!