A apropos jedzenia ze słoików to zanim dam małemu, sama próbuję, bo jak coś jest beee to przynajmniej się nie dziwię dlaczego nie chce jeść :)
2012-11-02 00:28
|
U mnie jest kilka. Ostatnio mała powrociła do butli(czasami, wręcz rzadko ale..) Ale jedzenie musi być zimne i już!:-)najlepiej jak postoi tak z godzinę w butli, wtedy taka pycha że mało normalnej porcji. Dla niej normalnej:-) druga rzecz: im bardziej mi śmierdzi deser tym chętniej ona go zje:-Ppowąchajcie kiedyś banana z twarożkiem. Blee:-)ciepła zupa? Sama sobie mama jedz. No czysta masakra:-)a Wasze maluchy mają swoje oryginalne upodobania?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A apropos jedzenia ze słoików to zanim dam małemu, sama próbuję, bo jak coś jest beee to przynajmniej się nie dziwię dlaczego nie chce jeść :)