Martwię się. Strach mojej córki przed łóżeczkiem zaczął się niewinne. Po przeprowadzce budziła się w nocy i musiałam ją głaskać po główce i przy niej stać. Z nocy na noc robiła awanutry i musiałam ją brać na ręce, bo inaczej płakała i za nic by nie poszła spać. Którejś nocy nagle Natalia zaczęła płakać przez sen, obudziła się i dostała histerii. Od tego czasu za nic nie posiedzi w łóżku, a co dopiero spać. Wystraczy że ją puszcze jak już jest w łóżku i dostaje okropnej histerii. Uczę ją wchodzić i wychodzić z łóżeczka i wtedy jest okej, wejdzie, ale posiedzi dosłownie sekunde i już wychodzi. Strach ma tylko do tego łóżka. U teściowej ma turystyczne bo często tam jeździmy i śpi w nim, co prawda szybko się niecierpliwi jak się jej nie weźmie gdy się obudzi ale to nie to samo... Już nie wiem co mam robić :(
Odpowiedzi
http://minipiccolini.com/2011/08/cosy-floor-beds-montessori-style/
Może na początek przesuń łóżeczko obok kanapy, na której sobie usiądziesz, wrzuć tam zabawki i spróbuj ją wsadzić - nie odchodząc od niej na krok. Zajmij się zabawą. Każdy dluzszy moment w nim spędzony, traktuj jak sukces :)
Podaruj może jakąś zajefajną pościel, poduszkę i zwróć jej uwagę na to, zachęć do położenia się na niej, przykryj kołderką, itp.
http://e-kidi.pl/interaktywne-zabawki-taf-toys-little-tikes/65-wesola-ksiazeczka-.html#nclid=0873900dca952c841828542715d14c02
Mój młody ma na odwrót - nie zaśnie nigdzie bez łóżeczka...No chyba, że padnie ze zmęczenia ;)