kochana nie masz nic z glowa,w to ze jestem w ciazy wierze do 3 dni po wyjsciu od ginekologa,potem wydaje mi sie,ze wszystko ponownie stracilam i nic nie jest dobrze. Czekam z niecierpliwością na pierwsze ruchy dziecka,wierzę ze wtedy będzie łatwiej mi sie cieszyc :)
Hej dziewczyny mam do was pytanie czy któraś z was tak miała w sierpniu poroniłam miałam puste jajo teraz ponownie jestem w ciąży w 6tcnie nie słyszałam jeszcze serduszka ale nie o to chodzi.Mianowicie w ogóle nie dochodzi do mnie że jestem w ciąży w ogóle o tym nie myślę masakra czy któraś też tak miała po poronieniu :-(
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Również mam takie myśli, jutro prenatalne drugie a ja chodzę jak zombi, chyba umrę ze strachu do jutra. Ruchy czuję wciąż tylko dalej się boję czy jest ok i będzie do końca.
chyba tego nie przeskoczymy :) ciąża po poronieniu chyba zawsze jest pełna strachu...
a pierwsza ciaza wydawala mi sie taka prosta ... ''zaszlam w ciaze,musze miec jedna wizyte w msc u ginekologa ,potem urodze'', Jakos nie dopuszczalam mysli,ze moge byc tym kims kto ja straci. Dopiero teraz zrozumialam i mam schizy,przed kazdym USG tak jak jakaatarzyna chodze jak zombi;;;))
Ja też tak mam teraz 5 grudnia ma wizytę czy jest serduszko chyba umrę do tego czasu jak nie jedno to drugie
Ja pierwszą miałam pełną luzu, drugą straciłam, zazdroszczę czasem jak ktoś idzie pełen radości na wizytę. Teraz do 3 miesiąca się bałam, że serduszko nie będzie biło, Obecnie wymyślałam regularnie inne strachy. Jutro mam wizytę na 20;30 cały kurd dzień czekania, Pomagają mi bardzo i pomogły rozmowy z dziewczynami, które mają już dzieci po poronieniu, taka nadzieja, że się udaje. :)
izabella19 Ja trzymam za ciebie bardzo mocno kciuki ja już byłam na usg był to 5t2d był widoczny tylko pęcherzyk 12mm ale zarodka ani serduszka jeszcze nie teraz mam wizytę 5 grudnia i mam nadzieje że wszystko będzie ok napisz jak tam u ciebie po wizycie w piątek :-)