No właśnie ;) dosyć dawno temu było dość głośno o miseczkach dla dzieci,które po kontakcie z żywnością były rakotwórcze.Ludzie ostrzegali na różnych portalach aby nie kupować tych miseczek ( były bodajże z misiem ) czy z czymś podobnym.Zaczynam wlasnie rozszerzać dietę małemu i czas zakupić oczywiście jego własną miseczkę,łyżeczkę itd. :)Dziś w supermarkecie miałam dylemat czy wybrać jedną z tanszych miseczek dla malego czy wydać więcej pieniędzy na droższą.Może to wydać się nieco głupie ale naprawdę w tym momencie przypomniała mi się ta afera miseczkowa.Czy zwracacie na cos uwagę wybierając miseczki czy talerzyki do jedzenia dla swoich pociech ? czy takie całkiem zwykłe plastikowe "tescowe" miseczki będą w porządku? czy kierować się jakimiś atestami? a może firmą? Nie chcialabym aby taka miseczka po zetknięciu się z jedzeniem mojego dziecka emitowała jakieś świństwa.Chyba już nie mam się czym przejmować ;p ale ciekawi mnie to czy przy wyborze takich rzeczy trzeba się czymś specjalnym kierować czy nie ma takiej potrzeby.
Odpowiedzi
Edit:jednak mam z ikei ufff
Edit:jednak mam z ikei ufff